Nieruchomości, to najpewniejsza inwestycja w czasach pokoju. Tak twierdzili i nadal twierdzą znawcy ekonomii. W dzisiejszych czasach mamy wiele możliwości inwestowania własnego kapitału, a nadal najczęściej wybieramy właśnie rynek nieruchomości. Czy słusznie? Ile można na tym zarobić?
W inwestowaniu w nieruchomości można obrać dwie zasadnicze drogi. Pierwsza to zakup mieszkania i sprzedaż po większej cenie, a druga to zarabianie na tzw. wynajmowaniu. To, którą z tych dróg obierzemy, zależy tak naprawdę od tego, w jak szybkim czasie chcemy odzyskać włożony kapitał. Kolejną kwestią, która wpływa na naszą decyzję, jest również umiejscowienie nieruchomości. Oczywistym wydaje się to, że duże miasta to najlepsze miejsca na wynajem mieszkań, tym bardziej wtedy, gdy mieści się w nich kilka uniwersytetów. W Krakowie, Warszawie czy we Wrocławiu nie powinniśmy mieć problemu ze znalezieniem lokatora.
Kupię mieszkanie na sprzedaż
Zakup mieszkania na sprzedaż może być równie dobrą inwestycją. W tym przypadku możemy skorzystać z dwóch opcji. Możemy kupić nowe mieszkanie lub z rynku wtórnego. Większość inwestorów, którzy chcą w taki sposób zarobić, podejmuje dodatkowy wysiłek w postaci wyremontowania, wykończenia i często również wyposażenia wnętrza. W ten sposób zwiększamy swoje szanse na szybką i opłacalną sprzedaż. W końcu nabywca musi mieć znaczący powód, by zapłacić nam więcej, niż zapłaciłby deweloperowi.
Nieruchomość – inwestycja długofalowa
Decydując się na taką formę pomnażania własnego kapitału, musimy liczyć się, z tym że jest to inwestycja długofalowa. Po pierwsze nie możemy sprzedać mieszkania w celu wzbogacenia się w ciągu 5 lat od zakupu, bo będziemy musieli zapłacić spory podatek. Po drugie tylko w kontekście długofalowym wartość mieszkania wzrośnie. Patrząc na to pod względem krótkofalowym, możemy nawet zauważyć niewielki spadek wartości nieruchomości. Przykłady?
Dane NBP odnośnie do rynku wtórnego: średnia ofertowa cena metra kwadratowego mieszkania w Gdańsku w IV kwartale 2002 roku to 2300 zł za m kw., na koniec III kwartału 2013 roku to już 5500 zł za metr kwadratowy.
Kup kamienicę!
Najlepszy zysk jest na kamienicach. Wyremontowane, luksusowe mieszkania, często usytuowane na wysokim piętrze w zabytkowych budynkach, to coś, czego pragną miliony osób. Jednak taka inwestycja wiąże się z koniecznością posiadania sporego kapitału, ale niewątpliwie jest bardzo opłacalna. Przykładem może być to, że w 2006 roku średnia cena za metr kwadratowy mieszkania w kamienicy wynosiła około 11-12 tysięcy złotych, a w roku 2014 jest to już 16-18 tysięcy. Mam na myśli oczywiście tylko wyremontowane, gustowne i pedantycznie wykończone mieszkania w pięknych kamienicach. Jeżeli dodamy do tego jeszcze luksusowe wykończenie w każdym detalu, to możemy oczekiwać od klientów, że zapłacą nawet 25 tysięcy złotych za metr!
Jak nie kamienica, to co?
Obserwując dzisiejszy rynek nieruchomości, możemy zauważyć, że istnieje wiele pustostanów, które czekają na lokatorów. Jeżeli nie chcemy, by dokładnie tak samo było w naszym przypadku, to zdecydujmy się na zakup takiego mieszkania lub domu, które ma jakieś inne, dodatkowe zalety. W dużych miastach możemy zaobserwować, że większość wolnych mieszkań zlokalizowanych jest w blokach, których okolica nie wygląda zbyt interesująco. Może warto zdecydować się zakup mieszkania w budownictwie parterowym, gdzieś w pobliżu granicy z miastem? Możemy liczyć na to, że taką okolicą zainteresują się młode małżeństwa z dziećmi lub osoby starsze, które źle się czują w zimnych blokowiskach. Taka okolica ma również wiele innych zalet. Przede wszystkim chodzi o cenę ziemi. Za miastem jest niewątpliwie taniej. Po drugie możemy liczyć na dodatkowe atrakcje, jak tereny zielone, trasy rowerowe, stadninę koni w pobliżu nieruchomości itd.
Każdy może osiągnąć wolność finansową na inwestycji w mieszkania
Kiedy możemy stwierdzić, że dana osoba osiągnęła wolność finansową? Wtedy, gdy może utrzymać się nie pracując, czyli np. pozyskując środki finansowe z wynajmu mieszkań. Pierwsze mieszkanie pod wynajem może kupić prawie każdy z nas. Każdy, kto posiada zdolność kredytową niezbędną do zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Pamiętajmy o tym, że kredyt hipoteczny to najtańsza forma pożyczania pieniędzy. Oczywiście mam na myśli tradycyjne kredyty, nieobjęte programem MDM. Dlaczego? Ponieważ warunki programu Mieszkanie Dla Młodych jasno mówią, że musi to być nieruchomość potrzebna do zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych, a nie np. na wynajem lub sprzedaż.
Decydując się na zainwestowanie w nieruchomość, musimy przede wszystkim przeanalizować swoją sytuację finansową. Należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy cały posiadany obecnie kapitał możemy zamrozić na kilka lub kilkanaście lat, albo czy jesteśmy gotowi zobowiązać się do spłacania kredytu hipotecznego.
