W czasach obecnych w przemyśle używa się też i tych sporych maszyn do odlewania palet na towary z tworzywa. Maszyna tego rodzaju tworzy paletę z granulatu tworzywa w jakieś kilkanaście sekund, a potem kolejną i jeszcze jedną. Mowa tu o tym, że radzi sobie z tym wytwarzaniem palet szybciej niż człowiek zbijający ( https://e-procurementforum.pl/ ) palety z desek. Problem tkwi jedynie w tym, że taka maszyna to wiele elementów i co równie istotne jest ona masywną. Dodatkowe utrudnienie w jej pracy to oprogramowanie, czyli gdy ulegnie tej awarii, to od producenta musi przyjechać serwis i zająć się naprawą tego nietypowego sprzętu. Dojechanie serwisu może zająć kilka godzin lub ponad dzień, a w tym czasie pracownicy muszą ręcznie zbijać palety, po to by na coś móc dokładać wyprodukowany towar, czyli każda godzina bez pracy tej maszyny formującej palety z tworzywa to pewnego rodzaju strata finansowa, którą trudno się nadrabia za pomocą ludzi tworzących palety z desek, bo oni nie są aż tak szybcy i potrzeba im tego optymalizowania stanowiska pracy.
Trudy związane z naprawami.
Nie od dziś pewnym jest to, że maszyny formująca palety z tworzywa nie znajduje się w każdej fabryce, czyli nie są one tak powszechnymi jak wiertarki w domach, a części do nich nie są tak często spotykanymi, jak części do popularnych modeli aut użytkowych. Z drugiej strony te maszyny są dość drogimi i co równie ciekawe nie psują się one tak często jak popularne auta użytkowe. Tak jest w tym przemysłowym świecie ze względu na to, że droga maszyna ze stali nie powinna się psuć te kilka razy do roku, ale i tak naprawianie takowej to ciekawy biznes, bo trzeba w niej wymienić pewne podzespoły, zazwyczaj te które wyjątkowo szybko się zużywają. wymiana ich to czasami nawet kilka dni dość trudnej pracy i na dokładkę trzeba tę wymianę połączyć z ingerencją w oprogramowanie, bo system operacyjny danej maszyny musi wiedzieć co wymieniono i gdzie, po to by operator danej maszyny nie dostawał jakichś błędnych komunikatów o awariach które już nie mają miejsca.
Konieczność naprawiania.
Nawet te najbardziej trwałe maszyny z fabryk będą się zużywać, czyli będzie istnieć konieczność ich serwisowania. Konieczność ta będzie rzecz jasna powiązaną z okresem gwarancyjnym i z pogwarancyjnym. Wiele znaczy też i to, że magnaci przemysłu wybierają maszyny zaliczane do tych najbardziej bezawaryjnych i jednocześnie tanich w eksploatacji. Nie w każdym przypadku da się pogodzić te dwa wymogi, ale każdą maszynę trzeba utrzymywać w sensie eksploatacyjnym, po to by produkcja mogła trwać, a te naprawy eksploatacyjne oznaczają czyjś zysk.
