Upadające firmy

Pewnym jest też i to, że firmy upadają i to w znacznym stopniu ze względu na konkurencję w konkretnej branży, ale nie jest to jedyna z przyczyn. Problematyczną opcją może być też kredyt wzięty na rozbudowę firmy. Mowa tu o tym, że w głowie ( http://www.piknikpiracki.pl/ ) konkretny przedsiębiorca wyobraża sobie to, że po dodaniu tych kilku stanowisk pracy obroty jego firmy wzrosną o jakieś siedemdziesiąt procent lub o sześćdziesiąt, ale tak się rzecz jasna nie staje i dany przedsiębiorca pozostaje z kosztami kredytu, z którymi to z ledwością sobie radzi. Jeśli zaś te warunki ekonomiczne ulegają nieznacznemu pogorszeniu, to bywa nawet zmuszony do ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Tego typu upadłość można też ogłosić ze względu na przyczyny bardziej życiowe. Taką przyczyną może być choćby rak ojca konkretnego przedsiębiorcy, po to by walczyć z taką chorobą taki biznesmen działający na niewielką skalę bierze kolejne kredyty i stara się ratować swojego tatę nie zważając na dodatkowe utrudnienia.

Trudne sytuacje.

Przyczyną upadku konkretnej firmy może być nawet wypadek komunikacyjny jednego z pracowników, który jest też i tym dobrym przyjacielem szefa. Taki pracownik może być pracującym wzorowo specjalistą, ale po wypadku, w którym to stracił rękę szef i przyjaciel może starać się ratować jego sytuację życiową i materialną. Takie starania rzecz jasna skutkują raz na jakiś czas tą utratą firmy, bo konkurencja niestety nie śpi i co równie istotne taka firma pozbawiona jednego z czołowych specjalistów może sobie nie radzić z konkurencją. Tego typu sytuacje życiowe się przytrafiają, choć w wielu procentach przypadków szefowie nie starają się pomóc pracownikom. Inaczej jest tylko wtedy gdy taki pracownik faktycznie jest tym członkiem rodziny, ale nawet wtedy przedsiębiorcy mogą nie pomagać rodzinie, bo dość wiele zależy od relacji panujących w konkretnej rodzinie, czyli takie relacje mogą być dalekimi od normalnych lub wzorowych. Dlatego też w pewnym procencie przypadków biznes stawia się wyżej od walki o zdrowie brata lub siostry.

Szefowie.

Pewni przedsiębiorcy, czyli też szefowie decyzję o tym zwinięciu własnego biznesu podejmują po tragedii rodzinnej, czyli po wypadku syna danego przedsiębiorcy. W tego typu przypadkach liczy się też i to, że taki wypadek nie musiał mieć związku z pracą, czy też z tatą przedsiębiorcą, ale w jakiś sposób zaważył na decyzji konkretnego przedsiębiorcy. Problem tkwi tylko w tym, że to już sfera emocjonalna, czyli jedna osoba zwija biznes, bo wydarzyło się zbyt wiele, a druga osoba nadal działa w konkretnej branży.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here