Osoby ze starszego pokolenia miały nieco inne podejście do finansów niż współcześni trzydziestolatkowie. Dlatego też sceptycznie podchodzą one do kwestii zaciągania kredytów. Pożyczki i kredyty nie są jednak niczym złym, co warto sobie uzmysłowić i wykonać bilans zysków oraz strat.
Czym różnią się dawni trzydziestolatkowie od obecnych?
Dawniej dostępność produktów na półkach sklepowych była znikoma. Ludzie marzyli o pięknych meblach czy samochodzie, ale jedynym sposobem, by je posiadać, było oszczędzać. Na mieszkanie czekało się latami, ale nie trzeba było się zadłużać, by je mieć. Konsumpcjonizm nie przeżarł społeczeństwa do tego stopnia, by liczyło się mieć, a nie być. Toteż ci, którzy naprawdę marzyli o samochodzie, po prostu na niego odkładali – całymi latami, by w końcu kupić za gotówkę. Dziś byłoby to nie tyle niemożliwe, co nieekonomiczne. Za kilka lat ten wymarzony model samochodu stałby się już stary i nieopłacalny i trzeba byłoby dozbierać drugie tyle na lepszy model. Żyje się nieco inaczej, mając pełne półki towarów i trendy zmieniające się co chwilę. Nawet jeśli nie dąży się do posiadania najnowszych modeli przedmiotów, to status materialny jest wyznaczany między innymi przez posiadane dobra. Bardziej opłaca się kupić coś na kredyt i potem go spłacić, niż latami odkładać na coś, co z biegiem czasu straci na wartości.
Po co są kredyty gotówkowe?
Kredyt gotówkowy jest produktem bankowym stworzonym po to, by zaspokajać różne potrzeby kredytobiorcy, które trudno jest określić konkretnie. Na przykład – gdy chce się wziąć kredyt, aby kupić sukienkę, buty i dać prezent na ślub kuzyna, trudno jest nazwać taką kategorię kredytu celowym. Albo, gdy marzy się o wycieczce all inclusive – w banku nie określimy aż tak szczegółowego celu. Stąd, tego rodzaju wydatkom dedykowany jest kredyt gotówkowy, który przychodzi na konto kredytobiorcy w postaci przelewu i można go spożytkować na dowolne cele, nie rozliczając się ze swoich wydatków z bankiem.
Czy warto zaciągnąć kredyt gotówkowy?
O ile ma się wystarczającą zdolność kredytową – zdecydowanie warto. Taką formę pożyczki warto zaciągnąć już jako młoda osoba, gdy jeszcze nie myśli się nawet o kupnie mieszkania na kredyt hipoteczny. Ten rodzaj kredytu jest chyba jednym z największych – najbardziej kosztownych, opiewających na największą sumę, spłacanych nieraz po 30 lat. Jednak banki nie tak chętnie udzielają tak dużych wsparć finansowych. Warto zatem sukcesywnie budować sobie historię kredytową, na przykład biorąc kredyt na wczasy, potem kredyt na telewizor, na samochód, kartę kredytową – i wszystko systematycznie, terminowo spłacać. Dobra historia kredytowa jest bardzo istotnym kryterium branym pod uwagę w przypadku zdolności kredytowej. To właśnie to, czego wielu dzisiejszych 70-latków nie potrafi zrozumieć. Dziś kredyty biorą ludzie najzamożniejsi, bo taka jest dynamika rynku i tego wymagają realia. Nie da się jednak ukryć, że oszczędzać zdecydowanie warto – i dobrze jest robić to systematycznie, w celach treningowych!
