Polskie wybrzeże cechuje duża różnorodność. Znajdziemy tutaj duże miasta, jak na przykład Gdańsk lub Gdynię. Znajdziemy również popularne kurorty, do których zaliczyć można między innymi Sopot i Międzyzdroje. W końcu nad polskim morzem nie brakuje małych miejscowości oferujących spokój i odpoczynek od miejskiego zgiełku. To sprawia, że równie różnorodna jest baza noclegowa. Co możemy wybrać?
Hotele i pensjonaty
Baza hoteli i pensjonatów dynamicznie się rozwija. Nowe inwestycje wplatają się w krajobraz zarówno dużych miast i popularnych kurortów jak i małych nadmorskich wiosek. Hotele oferują luksusowe pokoje i apartamenty, dla najbardziej wybrednych turystów. Oferta hotelowa jest wzbogacona o szereg usług dodatkowych. Do najpopularniejszych należą zabiegi lecznicze i pielęgnacyjne mające doprowadzić do poprawy zdrowia i doskonalenia urody.
Pensjonaty kuszą nieco niższymi cenami, ale również oferują wiele atrakcji. Być może nie znajdziemy w nich oferty „SPA & Wellness”, ale rodziny z dziećmi nie będą miały na co narzekać. Baseny lub place zabaw dla dzieci nie należą do rzadkości. Dlatego podczas pobytu w pensjonacie nikt nie będzie się nudził.
Pokoje i domki
Niejako na drugim biegunie cenowym znajdują się kwatery prywatne, domki kempingowe oraz pola namiotowe. Nie oferują one takich wygód jak hotele czy choćby pensjonaty, ale za to są zdecydowanie tańsze.
Są dobrym rozwiązaniem dla osób aktywnych, które nie lubią siedzieć w jednym miejscu i potrzebują pokoju jedynie, by przenocować. Jeżeli jedziemy nad morze z zamiarem korzystania ze wszystkich nadbałtyckich atrakcji, wynajem kwatery prywatnej lub domku, może się okazać rozwiązaniem optymalnym. A na pewno pozwalającym na duże oszczędności.
Mieszkania nad morzem
Alternatywą może być kupno własnego mieszkania nad morzem. Oczywiście, ze względu na duży jednorazowy koszt, jest to inwestycja dla osób dysponujących nadwyżkami finansowymi. Jednak należy podkreślić, że jest to koszt, który zwraca się w czasie.
Po pierwsze posiadając własny apartament z widokiem na morze nie będziemy ponosić kosztów hoteli lub pensjonatów. Oznacza to, że w przypadku dwutygodniowego urlopu w naszej kieszeni pozostaną 2-3 tysiące złotych. Dodatkowo nadmorskie mieszkanie możemy wynajmować i w ten sposób generować zyski. Zakładając, że wynajmiemy je za 200 złotych za dobę, to w trakcie całego sezonu możemy zarobić nawet 18 tysięcy złotych. A to kwota niebagatelna.
Wiele osób boi się inwestować w mieszkania na wynajem, twierdząc że nie będzie mieć czasu na obsługę gości. Dla takich osób także istnieje rozwiązanie pozwalające na maksymalne ograniczenie pracochłonności związanej z serwisem najemców. Można kupić mieszkanie w apartamentowcu przeznaczonym na wynajem, w którym całość operacji prowadzona jest przez profesjonalnego operatora.
Podsumowując – wybrzeże Morza Bałtyckiego oferuje wiele możliwości. Niezależenie od preferencji, każdy znajdzie ofertę noclegową dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb. A to już połowa udanego urlopu.
