Gdy masz długi, wierzyciele dochodzą swoich praw, aby odzyskać należne im pieniądze. Mogą to zrobić na kilka sposobów – zarówno na drodze polubownej, jak i prawnej. Ostatnim krokiem, kiedy już polubowne metody zostaną wyczerpane, jest postepowanie sądowe a następnie egzekucja komornicza potocznie zwana oddłużaniem komorniczym. Spłata długów w taki sposób nie należy jednak do przyjemnych. Sprawdź, czym dokładnie różni się egzekucja komornicza od ugodowej spłaty zobowiązań.
Choć wielu osobom może się wydawać, że działania firmy windykacyjnej i komornika są podobne, w rzeczywistości wyglądają one zupełnie inaczej. I choć trzeba przyznać, że szybsze i skuteczniejsze może być oddłużanie komornicze, spłata długów na drodze polubownej jest dużo lepszym sposobem dla dłużnika na pozbycie się zaległości finansowych. Staje się możliwa wówczas, gdy windykacja nie wkroczy jeszcze na drogę prawną.
Oddłużanie komornicze a spłata długów: najważniejsze różnice
Podobieństwa między polubowną spłatą długów a przymusowym oddłużaniem komorniczym (egzekucją komorniczą) kończą się właściwie na tym, że oba te działania mają na celu spłatę zaległych zobowiązań finansowych. Najważniejsze różnice odnoszą się do kilku obszarów.
- Etap windykacji
Dobrowolna spłata długu może się odbyć wówczas, gdy wierzyciel nie skierował jeszcze sprawy do sądu. Zanim to zrobi, podejmie próbę porozumienia się z dłużnikiem. Na przykład, gdy osoba zadłużona jest klientem ULTIMO, otrzyma propozycję podpisania ugody otrzyma pisemnie online – po zalogowaniu się na specjalnym portalu bądź podczas rozmowy z doradcą. Jeśli zdecyduje się na jej zawarcie, może spłacić swoje zobowiązania i uniknąć postępowania sądowego.
Oddłużanie komornicze odbywa się już po zakończeniu postępowania przed sądem, gdy wyrokowi (lub w szczególnych wypadkach – aktowi notarialnemu) zostanie nadana klauzula wykonalności. Wówczas wierzyciel kieruje sprawę do komornika, a ten podejmuje działania, które zmierzają do jak najszybszego odzyskania pieniędzy od dłużnika.
- Metody postępowania
Spłata długów na drodze polubownej ma charakter dobrowolny. Oznacza to, że osoba zadłużona sama ustala z doradcą firmy windykacyjnej wysokość raty, którą co miesiąc będzie wpłacała na poczet swoich zobowiązań. Istnieje możliwość dostosowania kwoty do sytuacji finansowej dłużnika – tak, aby spłata nie obciążyła nadmiernie jego budżetu.
W przypadku oddłużania komorniczego komornik, jako urzędnik państwowy, stosuje środki przymusu, aby odzyskać zasądzone na rzecz wierzyciela pieniądze. Oznacza to, że może m.in. zająć konto osoby zadłużonej, część jej wynagrodzenia czy świadczenia emerytalno-rentowego, a także przejąć i zlicytować należący do niej majątek. To wierzyciel wskazuje metody egzekucji, a komornik kieruje się przepisami prawa, nie zaś analizą sytuacji życiowej dłużnika. Urzędnik może również wkroczyć do mieszkania osoby zadłużonej i przejrzeć jej dom w poszukiwaniu wartościowych ruchomości, które można zlicytować na poczet długu.
- Możliwość podejmowania negocjacji
Na etapie, na którym możliwa jest polubowna spłata zadłużenia, dłużnik ma szansę podjąć negocjacje z wierzycielem albo z firmą windykacyjną działającą w jego imieniu. Szczera rozmowa z doradcą umożliwia wypracowanie planu spłaty, który krok po kroku pozwoli odzyskać finansową równowagę.
Z komornikiem nie ma możliwości negocjowania – to urzędnik, który działa na zlecenie wierzyciela.
Co zatem jest lepsze: oddłużenie komornicze czy spłata długów na drodze polubownej?